piątek, 4 stycznia 2019

#6 Tydzień przed okresem

Refleksje, bezsens życia, bezsens istnienia czas, nikt mnie nie lubi, świat jest głupi, START! 
Tak, za niedługo okres hah
Jestem więźniem swojego własnego mózgu. Dzisiaj zastanawiałam się nad tym co poczyniam właśnie w swoim życiu. Racjonalna strona mówi, żebym przestała, że trafie w końcu do szpitala, ale ja wierze, że tak nie będzie, że schudnę, poczuje się bezpiecznie i będę mogła przestać się bać, poczuje się wolna. To mnie tak motywuje, że byłabym w stanie nic nie jeść i cieszyć się, że jestem bliżej niż dalej szczęścia utworzonego w swojej głowie. 
To już postanowione:
👉 37 kg do połowy lutego
👉 trzymać się 900-1100 kcal
👉 ćwiczyć 3 razy w tygodniu, nie mniej 

Dzisiaj ogólnie jest dobrze. Zrobiłam tradycyjnie angielski i polski. Poszłam wydrukować CV i odrazu je poroznosiłam. Wróciłam niedawno do domu i zaraz idę poćwiczyć. Tym razem trening 25 minut, chyba że nie dam rady do końca, nadal mnie choroba trzyma. Nie wiem czy będę miała jak odezwać się w weekend, ale podam wszystko jak coś w poniedziałek. 
Tak więc życzę Wam udanego weekendu! 
Trening:
- 25 minutowy, wyszczuplający
- 1,5 h szybki spacer
Bilans:
- płatki z mlekiem
- pół pomarańczy
- żurek
- 2 kanapki z szynką i jajkiem
 Razem: ok 910 kcal

Ps. Zainteresowałam sie Enigmą i mitami. To jest ciekawsze niż przypuszczałam. A wy czym się interesujecie? :)
Wiecie co jest najlepszą Enigmą? MÓZG! Chociaż tez ma swoje kruczki. Takie moje szybkie przemyślenia :) Milego wieczoru 

9 komentarzy:

  1. Powodzenia w szukaniu pracy :) Zdrowiej szybko :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie daj znać w sprawie pracy. A okres minie 😂 Nie pierwszy i nie ostatni, nie? 🦋\
    ~Mirabelle

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha no własnie nie ostatni, ale lubie te dni, można się tak dużo o sobie dowiedzieć hah 🦋🦋🦋

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję że dostaniesz ofertę naprawdę dobrej pracy:)
    to bicie się z własnymi myślami, skąd ja to znam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaniosłam CV tylko tam gdzie chciałabym pracować, dlatego mam nadzieje, że skąś się odezwą, czas nagli :)
      ;) pewnie sama tak masz, ale bez tego było by nudno hah

      Usuń
  5. Ja mam fioła na punkcie kosmosu i jego tajemnic, medytacji więc rozumiem twoją pasję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie zaczęło się niedawno, ale to wciąga coraz bardziej! :D

      Usuń
    2. Kosmos też jest w moich zainteresowaniach, a tejemnic nie ma końca. A pytanie, jak to ulicha powstało, jest najlepsze, ale chyba nigdy się nie dowiemy :( Ale jest sporo wiadomych ciekawostek więc jest czego się dowiadywać :D Powodzenia!

      Usuń